Homilia Abpa M. Mokrzyckiego na Rozpoczęcie Roku Miłosierdzia w Archidiecezji Lwowskiej.
W miniony wtorek, w Uroczystość Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny Ojciec Święty Franciszek zainaugurował Rok Święty Miłosierdzia otwierając Święte Drzwi w bazylice świętego Piotra w Rzymie.
Dziś na całym świecie, także w naszej katedrze i innych kościołach stacyjnych, również otwarte zostały święte drzwi. Jest to zachęta i zaproszenie do przeżycia świętego czasu łaski, jaki daje nam Kościół, aby pojednać się z Bogiem bądź zacieśnić tę więź, jaka nas łączy z Chrystusem, naszym Zbawicielem.
Kiedy Pismo Święte opisuje rzeczywistość miłosierdzia Bożego, podkreśla szczególnie dwa jego aspekty. Pierwszy to wierność i łaska. Gdy naród, który zawarł z Bogiem przymierze, łamie je, Pan Bóg nie czuje się zwolniony z opieki nad ludem, którą obiecał ze swej strony. Jeśli człowiek łamie wiarę, Pan Bóg zawsze jej dochowuje. Jest przy nas także wówczas, gdy my się od Niego odwracamy. Można powiedzieć, że pod pewnym względem Pan Bóg uczynił niemal równym sobie, dając możliwość podejmowania wolnej decyzji, czy chce żyć z Bogiem, czy bez Niego. Jeśli jest to decyzja ostateczna, to Pan Bóg przywiązuje do niej wieczną sankcję, zgodną z wyborem człowieka. Ten wieczny stan nazywa się piekłem. Podobnie gdy człowiek podejmuje ostateczną decyzję za Bogiem, Pan Bóg przyjmuje ją, a jej konsekwencją czyni niebo.
Na tę ostateczną decyzję, jaką podejmiemy w dniu sądu, mają wpływ nasze cząstkowe decyzje, jakie podejmujemy każdego dnia. Dlatego tak ważne jest, abyśmy umieli powracać do tej bliskości z Bogiem, która jest możliwa. Ta bliskość wyraża się w wypełnianiu przykazań – zgodnie z tym, co naucza święty Jan Apostoł, gdy mówi: Miłość względem Boga polega na spełnianiu Jego przykazań, a przykazania Jego nie są ciężkie. Wyraża się ona również w naśladowaniu dobroci samego Boga. Jaka jest ta dobroć pokazał nam Pan Jezus swoim życiem, opisanym w Ewangelii. On sam przeszedł przez ziemię dobrze czyniąc. On cierpiał za nas i wzór nam zostawił, abyśmy szli za Nim Jego śladami.
Dlatego też Kościół żyje życiem Chrystusa, kiedy Go naśladuje w Jego dobroci. My żyjemy życiem Chrystusa, gdy jak On okazujemy miłosierdzie potrzebującym: gdy niesiemy, naukę, pociechę i pomoc naszym bliźnim. W naszej nauce chrześcijańskiej, w katechizmie, mamy długą tradycję zachęty do naśladowania Chrystusa przez określanie uczynków miłosierdzia.
Ojciec Święty w swojej bulli ogłaszającej Rok Święty Miłosierdzia nawiązuje do tej tradycji w następujących słowach:
„Jest moim gorącym życzeniem, aby chrześcijanie przemyśleli podczas Jubileuszu uczynki miłosierdzia względem ciała i względem ducha. Będzie to sposobem na obudzenie naszego sumienia, często uśpionego w obliczu dramatu ubóstwa, a także umożliwi nam coraz głębsze wejście w serce Ewangelii, gdzie ubodzy są uprzywilejowani dla Bożego miłosierdzia. Przepowiadanie Jezusa przedstawia te uczynki miłosierdzia, abyśmy mogli poznać, czy żyjemy jak Jego uczniowie, czy też nie. Odkryjmy na nowo uczynki miłosierdzia względem ciała: głodnych nakarmić, spragnionych napoić, nagich przyodziać, przybyszów w dom przyjąć, więźniów pocieszać, chorych nawiedzać, umarłych pogrzebać. I nie zapominamy o uczynkach miłosierdzia względem ducha: wątpiącym dobrze radzić, nieumiejętnych pouczać, grzeszących upominać, strapionych pocieszać, krzywdy cierpliwie znosić, urazy chętnie darować, modlić się za żywych i umarłych.”
Chcemy dziś prosić Pana Boga o łaskę takiego spojrzenia na siebie i naszych bliźnich, abyśmy umieli dostrzegać ich potrzeby, którym może zaradzić nasza pomoc, a przynajmniej płynąca ze zrozumienia pociecha. Z drugiej zaś strony, abyśmy umieli w nas samych znaleźć tę siłę, która pozwoli nam pójść śladami Chrystusa miłosiernego.
Ojciec Święty zachęca nas również do praktykowania naszego pielgrzymowania drogami miłosierdzia według wskazówek udzielonych nam przez samego Pana Jezusa, a zapisanych w Ewangelii świętego Łukasza:
«Nie sądźcie, a nie będziecie sądzeni; nie potępiajcie, a nie będziecie potępieni; odpuszczajcie, a będzie wam odpuszczone. Dawajcie, a będzie wam dane; miarą dobrą, natłoczoną, utrzęsioną i opływającą wsypią w zanadrza wasze. Odmierzą wam bowiem taką miarą, jaką wy mierzycie» (Łk 6, 37-38).
Amen!